W dniach 21-24 maja br. młodzież klas pierwszych i drugich ZS nr 1 w Zambrowie wyjechała na wycieczkę, aby eksplorować Polskę. Wyżyna przyciąga turystów mnóstwem atrakcji, które teraz, po 4 dniach wędrówek , nie są nam już obce .
Zwiedzanie rozpoczęliśmy od średniowiecznych zamków , zbudowanych w systemie tzw. Orlich Gniazd , niegdyś strzegących granicy Królestwa Polskiego przed napadami z Górnego Śląska. Widzieliśmy ruiny zamku w Mirowie i odbudowaną już warownię w Bobolicach - oba w rękach prywatnych. Następnie przejechaliśmy do Ogrodzieńca, by wraz z miłą panią przewodnik, nauczycielką geografii, zwiedzać i słuchać ciekawych, historyczno-geograficznych opowieści.
Kolejny dzień spędziliśmy w Ojcowskim Parku Narodowym, najmniejszym z 23 parków, ale teraz już wiemy , że jednym z piękniejszych. Rozpoczęliśmy od Jaskini Łokietka , gdzie według legendy ukrywał się przyszły król Polski przed czeskim monarchą , a następnie przeszliśmy Doliną Prądnika, podziwiając piękne widoki i soczystą zieleń. Wyjątkowość tych miejsc dostrzegli również twórcy filmowi i zostały one upamiętnione m.in. w „Ogniem i mieczem ‘’. Drugą część dnia spędziliśmy w Dolinie Będkowskiej, gdzie niektórzy , co bardziej odważni , mogli spróbować wspinaczki skałkowej w naturalnych warunkach pod okiem profesjonalistów. Nawet nauczyciele się skusili…
Dzień trzeci to całodniowe szaleństwo w Energylandii, największym parku rozrywki w Polsce. Niektóre atrakcje to prawdziwe wyzwania np. najbardziej ekstremalny Roller-Coaster „Mayan”. Prędkość, jaką osiągają wagoniki na tej kolejce, to 80 km/h, natomiast aż 5 inwersji sprawia, że przeciążenia dochodzą do prawie 5G!!! Robi wrażenie, prawda?
W drodze do domu zahaczyliśmy o Kraków, bo jakżeby inaczej. Krótki spacer po Rynku zwieńczyliśmy zwiedzaniem trasy podziemnej, której przygotowanie trwało aż 5 lat. W archeologicznych warstwach tego miejsca zapisane jest ponad 1000 lat historii . Celem stworzenia trasy było ukazanie ścisłych związków średniowiecznego Krakowa z innymi ośrodkami europejskimi.
Zmęczeni, ale pełni wrażeń i nowych wiadomości około północy szczęśliwie dotarliśmy do domu.
Polecamy wszystkim , którzy jakimś cudem nie widzieli jeszcze tego pięknego skrawka naszego kraju.
And remember, travelling broadens our minds!!!