Chociaż pobudka o godzinie 2 nad ranem nie jest powodem do radości, to jednak uśmiech pojawił się na twarzach uczniów klas I A LO, I B LO i II B LO oraz ich opiekunów – siostry Natalii, księdza Dawida i Pana Krzysztofa Krajewskiego, którzy 25 kwietnia wyruszali spod Kościoła Trójcy Przenajświętszej, aby „wpaść z wizytą” na południe Polski. Czekały na nich atrakcje, a pierwszą z nich było zwiedzanie kopalni „Guido”, najgłębiej położonej trasy turystycznej w górnictwie węglowym w Polsce (320 m). Pod ziemię uczniowie zjechali autentyczną szolą (windą), taką samą, jakiej używają górnicy na czynnych kopalniach, a podziemną wędrówkę uatrakcyjniły im opowieści przewodników, dzięki którym przenieść się mogli na chwilę do początku XX wieku. Poznali przy tym zagrożenia czyhające na górników pracujących pod ziemią, a dzięki multimedialnym efektom niemal „poczuli” je na własnej skórze. Choć w kopalni „Guido” od lat nie wydobywa się węgla, to na trasie go nie brakowało, a wszechobecny pył dawał się we znaki zwiedzającym. Trudności rekompensowały jednak potężne maszyny do urabiania skał i węgla oraz przejażdżka elektryczną kolejką podwieszaną, jedyną tego typu na świecie udostępnioną turystom.
Kolejnym punktem na trasie był krótki pobyt w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach, związanym z kultem siostry Faustyny. Ogromne wrażenie zrobiła na wszystkich bazylika, poświęcona przez Jana Pawła II w 2002 r., w której znajdują się relikwie siostry Faustyny oraz słynący z łask obraz Pana Jezusa Miłosiernego, namalowany według jej wizji.
Pierwszy dzień zakończyło zwiedzanie Krakowa, królewskiego miasta, które prezentowało się pięknie w promieniach zachodzącego słońca.
Piątek przeznaczony został na dobra zabawę w „Energylandii”, największym Parku Rozrywki w Polsce, oferującym 123 atrakcje, które znajdują się na obszarze 70 hektarów. Uczniowie spędzili w nim ponad 8 godzin, ale nie było czasu na nudę, a poziom adrenaliny podnieść mogły między innymi ogromne wahadło Azec Swing, potężne 40 metrowe ramię Space Boostera, których prędkość dochodzi do 100 km/h, a przeciążenia sięgają aż 5G, oraz Hyperion - najwyższy i najszybszy w Europie w swojej kategorii. Palmę pierwszeństwa zdobyła jednak „Zadra”, największy i najszybszy hybrydowy roller coaster świata, mający 63,8 m wysokości i 90 stopni nachylenia przy spadku, którego wagoniki osiągają prędkość 121 km/h.
Pełen emocji dzień spowodował, że powrót do Zambrowa upłynął w atmosferze zasłużonego odpoczynku.